SRW w Mirowie walczy o założenie szkoły, władze lokalne odmawiają rejestracji. Do stycznia 2014 r. dzieci chodziły do niezarejestrowanej szkoły w Mirowie. Obecnie uczęszczają do szkoły stowarzyszeniowej w sąsiedniej gminie.

Jeśli rodzice chcą zagwarantować swojemu dziecku miejsce w dobrym przedszkolu blisko domu, to nie pozostaje nic innego, jak założyć stowarzyszenie i stworzyć taką placówkę. - Wiadomo, że samorządy w ramach programów naprawczych jako pierwsze będą likwidować szkoły i przedszkola – ostrzega w Jedynce Alina Kozińska-Bałdyga, prezes FIO w rozmowie z Haliną Łuszyńską.

Spotkanie poprowadziła Elżbieta Tołwińska-Królikowska, prezeska Zarządu FIO, która na wstępie opowiedziała o historii utworzenia federacji oraz przyczynach, dla których zwrócono uwagę na problem małych szkół. Podkreśliła specyficzną rolę szkoły wiejskiej w środowisku lokalnym oraz zalety takiej szkoły jako ośrodka zazwyczaj niewielkiego i mocno związanego ze społecznością lokalną.

27 lutego 2014 r. z inicjatywy Starosty Szydłowieckiego oraz Federacji Inicjatyw Oświatowych w Warszawie, w Starostwie Powiatowym w Szydłowcu odbyło się spotkanie informacyjno-szkoleniowe dotyczące tworzenia i prowadzenia szkół i innych placówek oświatowych przez organizacje pozarządowe.

Tylko dwa dni zostały gminom na zgłaszanie planów likwidacji szkół, które we wrześniu znikną z mapy oświatowej. Sześć takich wniosków już trafiło do kuratorium. Niestety wiejskie szkoły przegrywają z ekonomią i niżem demograficznym. W Polsce tworzy się koalicja organizacji pozarządowych na rzecz pomocy wioskom...