Najczęściej zadawane pytania
Zastrzeżenia prawne
Wskazówki dla użytkowników
Start Kontakt Mapa serwisu
1,5 proc. podatku dla OPP

KRS 0000148854

Federacja Inicjatyw Oświatowych
ma status
organizacji pożytku publicznego (OPP).
Pomóż nam ratować i wspierać
małe wiejskie szkoły -
przekaż FIO 1,5 procenta podatku.

Nasze konto:
93 1020 1026 0000 1502 0382 2558

Należymy do:

Forum Aktywizacji Obszarów Wiejskich Federacja Organizacji Służebnych MAZOWIA Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych

Przedszkola jak grzyby po deszczu
czwartek, 07 sierpnia 2008 07:38

Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce, 6.08.2008

- Jest duże zapotrzebowanie na wsi na przedszkola. To wyrównywanie szans – mówi burmistrz Daleszyc Wojciech Furmanek, który chce uruchomić aż osiem punktów przedszkolnych. Dzięki programowi unijnemu, nowe przedszkola powstają jak grzyby po deszczu.
przedszkolaki z Worowic
 

Tworzenie przedszkoli na wsi umożliwia unijny Program Operacyjny Kapitał Ludzki. Gminy i stowarzyszenia złożyły łącznie 89 wniosków o dofinansowanie.

W gminie Gowarczów od lat nie ma żadnego przedszkola. Teraz chce utworzyć trzy punkty przedszkolne, jeden w szkole w Kamiennej Woli, a dwa w Gowarczowie – w szkole i gminnym centrum kultury i informacji. W sumie będą mogły przyjąć ok. 70 dzieci, a wszystkich w gminie w wieku od trzech do pieciu lat jest 135. - Z naszego rozeznania wynika, że będzie zainteresowanie. Rodzice się cieszą. Mamy będą mogły rozejrzeć się za pracą – podkreśla Barbara Panek, zastępczyni wójta. Informuje, że dzieci będą miały dowożone posiłki i opiekę przez dziewięć godzin. Gmina planuje zatrudnić sześć przedszkolanek, odnowić, umeblować i odpowiednio wyposażyć pomieszczenia, a także urządzić place zabaw. Przygotowania do przyjęcia dzieci miały się rozpocząć w sierpniu, ale nie ma jeszcze decyzji o przyznaniu unijnych środków. - Prace rozpoczniemy od września, dzieci będą miały zajęcia od października – przewiduje Panek. Na utrzymanie trzech punktów przedszkolnych przez dwa lata gmina chce otrzymać 885 tys. zł.

Gmina Małogoszcz wystąpiła o 150 tys. zł na utworzenie ośrodka przedszkolnego w szkole w Rembieszycach. - Będzie tam uczęszczać 28 dzieci z tej miejscowości oraz z Woli Tesserowej i Karsznic – informuje Przemysław Spurek, zajmujący się funduszami unijnymi w gminie.

Na ok. 300 tys. zł opiewa projekt gminy Łoniów, która planuje utworzyć dodatkowy oddział przedszkolny w tej miejscowości, rozszerzyć z trzech do pięciu dni w tygodniu działalność punktów w Łążku i Sulisławicach oraz utworzyć nowy w Gieraszowicach. - Jest zainteresowanie. Ludzie się przyzwyczaili, przedszkola na wsi to już norma – mówi Andrzej Swajda, zastępca wójta Łoniowa.

Gmina Zagnańsk utrzymuje trzy przedszkola – w Zagnańsku, Samsonowie i Tumlinie. Wystąpiła o dofinansowanie rozszerzenia ich działalności oraz stworzenie nowych placówek w Chrustach, Kajetanowie, Szałasie, Umrze i Zachełmiu. - W Zachełmiu, Tumlinie i Chrustach zainteresowanie jest bardzo duże. Zachęcamy rodziców, by posłali dzieci do przedszkola - podkreśla wójt Zbigniew Zagdański.

Gmina Wąchock chce przyjąć więcej dzieci do przedszkola w Wąchocku, a także stworzyć Przedszkole Pluszowego Misia przy szkole w Parszowie.

Wszystkie te projekty, wraz z 11 innymi, zostały już pozytywnie ocenione i czekają na decyzję zarządu województwa o przyznaniu dofinansowania. Na ocenę czeka jeszcze ponad 60 wniosków, m.in. z gminy Daleszyce. Za środki z Kapitału Ludzkiego zamierza ona przedłużyć funkcjonowanie punktów przedszkolnych w Szcecnie, Sierakowie, Słopcu, Brzechowie i Marzyszu, które powstały dzięki innym unijnym programom, a także stworzyć nowe w Cisowie, Marzyszu i Sukowie. - Jest takie zapotrzebowanie na wsi. To wyrównywanie szans. Rodzice zauważyli, że dzieci po zajęciach w przedszkolu są bardziej otwarte, chętniej się uczą – mówi burmistrz Wojciech Furmanek.

Gmina Daleszyce na swój projekt potrzebuje ok. 800 tys. zł. Czy dostanie te pieniądze w tym roku, nie wiadomo. Na wiejskie przedszkola w tym roku w naszym województwie przewidziano 3 mln 811 tys. zł. Pieniędzy z pewnością nie starczy dla wszystkich. Ci, dla których zabraknie w tym roku pieniędzy, mają szanse na dofinansowanie w roku przyszłym.

Janusz Kędracki