Najczęściej zadawane pytania
Zastrzeżenia prawne
Wskazówki dla użytkowników
Start Kontakt Mapa serwisu
1,5 proc. podatku dla OPP

KRS 0000148854

Federacja Inicjatyw Oświatowych
ma status
organizacji pożytku publicznego (OPP).
Pomóż nam ratować i wspierać
małe wiejskie szkoły -
przekaż FIO 1,5 procenta podatku.

Nasze konto:
93 1020 1026 0000 1502 0382 2558

Należymy do:

Forum Aktywizacji Obszarów Wiejskich Federacja Organizacji Służebnych MAZOWIA Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych

 

Do szkoły, gdy mama pozwoli

NaszeMiasto.pl, 31 grudnia 2007

Polską szkołę czeka rewolucja. Ministerstwo Edukacji przygotowuje największe od lat 90. zmiany. Do pierwszej klasy pójdą sześcioletnie dzieci. Dziennik "Polska" dotarł do planów tej skomplikowanej reformy.
NaszeMiasto.pl - zrzut ekranu
 

Pierwsze sześciolatki zasiądą w szkolnych ławach już we wrześniu 2008 r. Początkowo ich edukacja nie będzie obowiązkowa. Maluchy urodzone w pierwszym kwartale 2002 r. zaczną szkołę, jeśli taką chęć wyrażą ich rodzice. Sześcioletnie pierwszaki będą się uczyły jeszcze według obecnych podstaw programowych, dostosowanych do możliwości siedmiolatków.

MEN zapowiada że, nowe podstawy programów nauczania będą gotowe na wrzesień 2009 r. Wtedy resort stopniowo zacznie posyłać sześciolatki do szkoły. Na pierwszy ogień pójdą te najstarsze – urodzone w pierwszej połowie 2003 r. (naukę zaczną też siedmiolatki z rocznika 2002).

Szkoła nie będzie jednak dla nich obligatoryjna. Ministerstwo chce pozostawić rodzicom możliwość składania wniosków o opóźnienie bądź przyspieszenie startu edukacji dziecka. To oni mają ocenić, czy ich pociechy są wystarczająco dojrzałe, aby rozpocząć naukę. O tym, czy sześcioletni przedszkolak zmieni się w pierwszaka, zadecydują ostatecznie władze samorządowe. Decyzje podejmą w zależności od tego, czy szkoły na ich terenie będą przygotowane do przyjęcia dzieci.

Wiceminister edukacji Krystyna Szumilas podkreśla, że propozycje resortu zostaną przedstawione do konsultacji zarówno samorządom, jak i organizacjom rodziców.

Pomysł ministerstwa już chwali Alina Kozińska-Bałdyga z Federacji Inicjatyw Oświatowych. - W edukacji dziecka trzeba uwzględniać głos rodziców. Bez nich żadna reforma się nie powiedzie – podkreśla.

Ale nie wszystkim podoba się plan resortu. Przeciwnicy tego rozwiązania ostrzegają, że niektórzy rodzice nie są w stanie właściwie ocenić możliwości dziecka i lepiej, by takie decyzje podejmowali specjaliści.

Obniżenie wieku szkolnego nie oznacza wydłużenia edukacji. Ma ono wyrównywać szanse dzieci z najuboższych środowisk. Reforma sprawi też, że na rynki pracy trafią młodsi absolwenci. Teraz Polacy pierwszą pracę zaczynają znacznie później niż w wielu krajach Unii Europejskiej.

 

Kalendarz według MEN

2008 r. Do szkoły idą wszystkie 7-latki i pilotażowo, za zgodą rodziców – 6-latki urodzone w pierwszym kwartale 2002 r. Pozostali uczą się jeszcze według starych programów.
2009 r. Są już nowe podstawy programowe dostosowane dla 6-latków. Naukę zaczynają dzieci z 2002 r. i pierwszej połowy 2003 r. Rodzice mają prawo opóźnić start szkolny o rok.
2010 r. Do pierwszej klasy idą dzieci urodzone w drugiej połowie 2003 r. oraz od stycznia do września 2004. Rodzice mają prawo opóźnić lub przyspieszyć początek edukacji dziecka.
2011 r. Do podstawówki ruszają dzieci z ostatnich trzech miesięcy 2004 r. oraz cały rocznik 2005. Rodzice nie mogą już opóźniać startu.
2012 r. Sześciolatki idą do szkoły, uczą się według zreformowanych programów. Znikają zerówki.