ma status
organizacji pożytku publicznego (OPP).
Pomóż nam ratować i wspierać
małe wiejskie szkoły -
przekaż FIO 1,5 procenta podatku.
Nasze konto:
93 1020 1026 0000 1502 0382 2558
Mała Szkoła – hasło do encyklopedii pedagogicznej |
niedziela, 24 grudnia 2006 01:16 |
W wyniku wprowadzania w 1999 roku reformy oświaty i tzw. racjonalizacji sieci szkolnej zlikwidowano ponad 3,5 tysiąca wiejskich szkół. Główną przyczyną decyzji o likwidacji szkoły jest sytuacja ekonomiczna gmin, dla których największym obciążeniem są wydatki na oświatę. (fot. SP w Rachcinie)
Ich wysokość jest determinowana przez wysokie płace nauczycielskie i koszty budowy nowych gimnazjów. Wypłacana gminom z budżetu państwa subwencja oświatowa jest obliczana w przeważającym stopniu według liczby uczniów. Natomiast wynagrodzenia nauczycieli, które stanowią nawet 90 proc. kosztów oświatowych w gminach wypłacane są według stopni awansu zawodowego nauczycieli, bez powiązania z liczbą nauczanych uczniów. Taki system naliczania wynagrodzenia nauczycieli gwarantuje Karta Nauczyciela. Ta niespójność w systemie finansowania oświaty powoduje konieczność dokładania znacznych kwot do subwencji oświatowej z budżetu gminnego do małych wiejskich szkół z liczbą uczniów poniżej 100. Przy małej liczbie uczniów koszty utrzymania szkoły są bardzo wysokie. Aby je obniżyć, gminy likwidują małe szkoły, a dzieci dowożą do dużych placówek. Te działania mają bezpośredni wpływ na obniżanie jakości nauczania i zmniejszanie szans edukacyjnych uczniów szkół wiejskich. Jak wykazały badania Macieja Jakubowskiego z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego w szkołach wiejskich, im więcej uczniów w klasie, tym gorsze wyniki badań kompetencyjnych. Czołowe hasło reformy oświaty o racjonalizacji sieci szkolnej oznacza w praktyce przeciwstawienie się głównemu celowi reformy – wyrównania szans edukacyjnych. Społeczności wiejskie protestowały przeciw zamykaniu szkół, argumentując, iż szkoła na wsi jest ośrodkiem kultury, integracji społecznej, ostatnim miejscem publicznym. Jest sercem wsi, a po jej zamknięciu wieś się degraduje. Problem oświaty wiejskiej i likwidacji szkół był głównym tematem IV Forum Inicjatyw Oświatowych w czerwcu 1999 roku. Wtedy to jego uczestnicy sprzeciwili się polityce Ministerstwa i poprosili o pomoc organizacje pozarządowe organizujące Forum. Aby skuteczniej działać postanowiono komitet organizacyjny FIO, w którego skład wchodziły: Stowarzyszenie Słuchaczy i Absolwentów Szkoły Nauk Społecznych IFIS PAN, Fundacja Ośrodka Edukacji Ekologicznej EKO-OKO, Stowarzyszenie Przyjaciół I Społecznego Liceum Ogólnokształcącego Bednarska, Fundacja Szkoły w Wesołej, Stowarzyszenie „Dzielimy się tym co mamy”, Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Problemami Emocjonalnymi SPOZA, Szkoła Liderów i jedno z kół Społecznego Towarzystwa Oświatowego zarejestrować jako federację. Zaczęto prowadzić lobbing i jednocześnie zachęcać do zakładania stowarzyszeń. W lutym 2000 roku Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło program Mała Szkoła. W ciągu czterech pierwszych lat w ponad 220 wsiach ludzie się zorganizowali, założyli stowarzyszenie i następnie swoją własną szkołę. Federacja inspiracje do współtworzenia programu zaczerpnęła z doświadczeń reformy oświaty w Holandii, które na I Forum Inicjatyw Oświatowych w 1997 roku przedstawił John Scholtes Tak powstał program Mała Szkoła. Małe Szkoły to szkoły publiczne i bezpłatne szkoły niepubliczne, na prawach placówek publicznych utworzone przez osoby prawne i fizyczne w miejsce zlikwidowanych szkół samorządowych, o strukturze organizacyjnej 0-3, 1-3, 1-6, 0-6 lub 4-6 w zależności od lokalnych potrzeb. W formule właściwej dla Malej Szkoły powstają także gimnazja co świadczy o możliwości kreowania rozwiązań organizacyjnych na miarę potrzeb. W pierwszym roku funkcjonowania programu, 2000-2001 działało 66 Małych Szkół. Pięć z nich powstało przed ogłoszeniem przez Ministerstwo Edukacji Narodowej programu: (jedna w 1997, Derce, gmina Jeziorany, cztery w 1999 roku (Dylewo, gmina Grunwald, Dłużew, gmina Siennica, Kunki, gmina Olsztynek, Smroków, gmina Sienniki). 61 szkół powstało w roku 2000. Oznacza to, że program został „wymyślony” na wsi, a rozwinął się dzięki ogłoszeniu go na stronach Ministerstwa Edukacji Narodowej i wsparciu Federacji Inicjatyw Oświatowych. W MEN popierała go wiceminister Irena Dzierzgowska. Z opublikowanych w lutym 2000 roku na stronach internetowych MEN informacji można było się dowiedzieć o prawnych możliwościach zakładania szkół publicznych dla 20-30 dzieci na poziomie klas 1-3 prowadzonych przez 1-2 nauczycieli. Najwięcej szkół w pierwszym roku powstało w województwie małopolskim – 16, mazowieckim – 13 i świętokrzyskim – 8, najmniej – w wielkopolskim – 2 i po 1 w zachodniopomorskim i kujawsko-pomorskim. W województwach lubuskim i podkarpackim nie było żadnej szkoły. W tym roku napłynęło do Federacji Inicjatyw Oświatowych, koordynatora programu, ponad 800 zgłoszeń od osób pragnących ratować szkołę. Największy wpływ na powstanie Małej Szkoły miała determinacja założycieli i postawa kuratora. Halina Karlak z łemkowskiej wsi Kunkowa, gmina Uście Gorlickie utworzyła najmniejszą szkołę z siódemką uczniów pomimo ogromnych trudności stwarzanych przez władze gminy. Szkoły w Krzywośnitach i Grądach zostały zarejestrowane po 4 i 5 miesiącach protestu. Najbardziej pomagał kurator małopolski – Jerzy Lackowski, najbardziej utrudniał – kurator podkarpacki. Stanowiska władz gminnych były bardzo zróżnicowane od szykanowania założycieli, po daleko idącą pomoc, jak w gminie Głuchołazy (wiceburmistrz Tadeusz Wojdyła), czy wręcz inicjatywę – gmina Kamiennik (wójt Grzegorz Mądel i sekretarz Olimpia Szołtysik-Talik). We wsi Tchórz, gmina Bielsk dzięki determinacji wicewójta Piotra Zgorzelskiego doszło do utworzenia nowej szkoły bez likwidacji poprzedniej, która została zamknięta, gdy wszyscy uczniowie przenieśli się do Małej Szkoły. W drugim roku 2001-2002 funkcjonowało 158 placówek. Najgłośniejszą sprawą było prowadzenie przez rok szkoły w wiejskiej chałupie we wsi Ruda, gmina Łagów, której dyrektorką była Anita Sitarska. Dzieci były formalnie uczniami Małej Szkoły odległej o 70 km w Górach Wysokich (dyrektorka Marzanna Ryczan), naukę pobierały w trybie nauczania domowego we własnej wsi. Również głośna była sprawa szkoły śląskiej w Kamieńskich Młynach, gmina Woźniki, która powstała dzięki determinacji prezesa i wiceprezesa stowarzyszenia: Justyny Jurkiewicz i Mirosławy Kuliś po roku niefunkcjonowania placówki. Najmniejszą szkołą stała się placówka w łemkowskiej wsi Nowica, gmina Uście Gorlickie (4 uczniów), której nauczycielka, Maria Wacek wykazała się wielką determinacją nauczając w szkole i równolegle rozpoczynając studia w Kolegium Nauczycielskim w Warszawie. Najbardziej zaskakujące było wybudowanie w 3 tygodnie bardzo ekonomicznego i wygodnego budynku nowej szkoły przez lokalnego sponsora we wsi Bedlno (gmina Bedlno). W trzecim roku liczba nowych szkół nie wzrosła znacząco ze względu na termin wyborów samorządowych, w których radni i wójtowie zabiegali o głosy wyborców i nie podejmowali decyzji o likwidacji szkół. W tym roku najgłośniejszą sprawą było prowadzenie przez dyrektor Małgorzatę Marcinkowską szkoły w Szafarni bez rejestracji przez rok. Nauczyciele uczyli bez wynagrodzenia, środki na węgiel, elektryczność, kredę pochodziły z darów od ludzi z całej Polski. Komitet Protestacyjny kierowany przez Romana Sławkowskiego okupował budynek szkoły przez 508 dni. Szkoła z 97 uczniami była likwidowana, aby sprzedać zabytkowy budynek szkoły. W czwartym roku funkcjonowało ponad 220 placówek. Najgłośniejszą sprawą znów był przypadek Szafarni. Wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego stwierdzającym naruszenie prawa przy jej likwidacji przywrócona został szkoła samorządowa, zlikwidowana ponownie w lutym 2004. W tym roku jako argument przeciw zarejestrowaniu Małej Szkoły w Szafarni były używane potrzeby rozwoju ośrodka chopinowskiego mieszczącego się w części budynku. Stowarzyszenie (prezes Jacek Górecki) nadal zabiegało o rejestrację szkoły niepublicznej i użyczenie budynku na okres 3 lat. W tym czasie stowarzyszenie chciało wyremontować i rozbudować budynek Ochotniczej Straży Pożarnej i tam przenieść szkołę. Małe Szkoły zapewniają wysoką jakość nauczania. Mają bowiem w system organizacyjny wbudowany mechanizm podwyższania jakości pracy wynikający z relacji zarząd stowarzyszenia – dyrekcja szkoły i oparciu finansowania na rynku. Mała Szkoła w Godzięcinie, gmina Brzeg Dolny (dyrektor Renata Buczma, prezes Mirosław Dawidowicz) uzyskała tytuł Super Szkoły w ogólnopolskim konkursie na najlepszą szkołę w bardzo trudnych warunkach – działając we wsi popegeerowskiej i ucząc także dzieci z Domu Dziecka. Uczniowie Małych Szkół egzaminy kompetencyjne w szóstej klasie zdają na poziomie średniej szkół miejskich, co dowodzi, iż efektywnie wyrównują szanse edukacyjne dzieci wiejskich (badanie Macieja Jakubowskiego, Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego). Dostosowują swój program do potrzeb i specyfiki kulturowej lokalnej społeczności. W większości od pierwszej klasy dzieci uczone są języków obcych. W kilku szkołach dzieci uczą się także języka kaszubskiego (Głodnica, Stara Huta, Bącz, Pomieczyńska Huta), łemkowskiego (Kunkowa, Nowica, gmina Uście Gorlickie), śląskiego (Kamieńskie Młyny), czy Słowackiego (Zakrzów, gmina Łaziska. Wiele szkół realizuje nauczanie dzieci niepełnosprawnych: integracyjne – szkoła w Milinie, gmina Kramsk, dyrektor Anna Daszkiewicz) lub włączające (Kwiatonowice, dyrektor Renata Filipowicz) wysyłając nauczycieli na kilka lat przed przyjściem dziecka niepełnosprawnego na specjalistyczne szkolenia. Bardzo często w tych szkołach realizowane są dodatkowe programy i projekty, które angażują dzieci szkolne, ich rodziców, dziadków, społeczność lokalną, zaś środki finansowe pochodzą z różnych dodatkowych źródeł. Mają one ogromny wpływ na rozwój całej lokalnej społeczności, tak jak we wsi Pomieczyńska Huta, gdzie za sprawą małżeństwa Ewy i Mariusza Kasprzaków i ich siódemki dzieci dochodzi do integracji wsi i tworzenia prawdziwej wspólnoty sąsiedzkiej, w którą włączają się także obywatele świata ze znanym korespondentem wojennym Johnem Borrellem, który na stałe osiadł na Kaszubach. Decydujący wpływ na trwałość programu i jego przyszły rozwój miało wprowadzenie we wrześniu 1999 roku przez Federację Inicjatyw Oświatowych instytucji stowarzyszenia rozwoju wsi zakładanego przez rodziców, nauczycieli i innych mieszkańców wsi jako organu prowadzącego Małą Szkołę. Stowarzyszenie takie nadaje osobowość prawną wspólnocie wiejskiej, sołectwu. Ma ono w swoich celach statutowych wszechstronną działalność edukacyjną, kulturalną, społeczną, ekologiczną, a nawet budowę infrastruktury i działalność gospodarczą. Dzięki stowarzyszeniu szkoła staje się ośrodkiem rozwoju wsi. Rolą stowarzyszenia jest utworzenie szkoły, zatrudnienie dyrektora, jego późniejsze wspieranie i kontrolowanie, organizowanie pracy społecznej na rzecz szkoły i pozyskiwanie dodatkowych środków. Ważne jest, aby głos decydujący w zarządzie stowarzyszenia mieli rodzice. Ale za funkcjonowanie i rozwój szkoły, zatrudnienie nauczycieli oraz jakość pracy placówki odpowiada dyrektor. Budżet szkoły – relacje pomiędzy środkami wydatkowanymi na utrzymanie budynku, inwestycje i wynagrodzenia powinny być negocjowane pomiędzy zarządem i dyrektorem szkoły. Nauczyciele zatrudniani są w oparciu o Kodeks Pracy. Awans zawodowy realizowany jest na ogólnych zasadach. Odmianą programu Mała Szkoła jest działanie realizowane przez Stowarzyszenie Edukator z Łomży, w którym szkoła najpierw zakładana jest przez to stowarzyszenie, a następnie ma możliwość usamodzielnienia się poprzez założenie własnego stowarzyszenia. Pomysłodawczynią tego rozwiązania jest Barbara Kuczałek, wiceprezes Edukatora. Dzięki Małym Szkołom realizowany jest program edukacji dzieci w wieku przedszkolnym. W prawie wszystkich placówkach uczyły się sześciolatki, w znaczącej części – także dzieci młodsze. I tak np. we wsi Palczowice, (gmina Zator, prezes Adam Kudzia do szkoły uczęszczało 9 dzieci, do przedszkola – 13). Upowszechnianie edukacji dzieci w wieku 3-5 lat, które jest największym wyzwaniem wynikającym z integracji Polski z Unią Europejską (w 2010 wskaźnik dla krajów UE ma wynieść 90%, obecnie na wsi do przedszkola uczęszcza 14 %) ma szanse zostać osiągnięty jedynie w oparciu o doświadczenia organizacji stowarzyszeń i Małych Szkół. W oparciu o Małe Szkoły realizowana jest także edukacja osób dorosłych. Są to zarówno szkolenia, jak i prowadzone są licea ogólnokształcące. W liceum dla dorosłych w Studziankach Pancernych w roku szkolnym 2003/2004 uczyło się 170 osób w wieku od 18 do 51 lat. Inicjatorką tego przedsięwzięcia była prezes stowarzyszenia Barbara Gontarek. Szkoły realizują programy nauczania języków i kultury mniejszości – łemkowskie (Kunkowa i Nowica), kaszubskie (Pomieczyńska Huta, Głodnica, Stara Huta, Bącz), śląska (Kamieńskie Młyny). Przy szkołach powstają świetlice socjoterapeutyczne (wieś popegeerowska Gorawino, dyrektor Beata Bereda), biblioteki dostępne dla wszystkich mieszkańców wsi. We wsi Zakrzów taka bibliotekę z 3 tyś. tytułów szkole podarowały wolontariuszki – studentki Kolegium Nauczycielskiego, które w czasie praktyk wakacyjnych zaprzyjaźniły się z mieszkańcami wsi. W oparciu o ich doświadczenia tworzony jest program kształcenia nauczycieli i pedagogów w oparciu o praktyki studenckie w Małych Szkołach. Stowarzyszenia prowadzą: klub sportowy (wieś Słupy, gmina Dywity, prezes Waldemar Grzegorzewski, sklep i karczmę (popegeerowska wieś Sokołowo, gmina Golub Dobrzyń, prezes Mikołaj Gassen-Piekarski dyrektor MS Aniela Król) pocztę, kupują kombajn ( Łykoszyn, gmina Telatyn), maszyny do utwardzania drogi (wieś Pomieczyńska Huta, gmina Kartuzy), rekultywują stawy rybne (wieś Gogołowice, gmina Miłoradzice, inicjatywa Wandy Dobrzyńskiej). Prezesi stowarzyszeń stają się wójtami (Elżbieta Rink, gmina Marianowo) i wykorzystując doświadczenia działalności w stowarzyszeniu reformują instytucje samorządowe. Program Mała Szkoła jest badany przez studentów socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, pod kierunkiem prof. Renaty Siemieńskiej i mgr Beaty Zawadzkiej. W 2001 roku program Mała Szkoła uzyskał Nagrodę Główną Pro Publico Bono na najlepszą inicjatywę obywatelską. Program jest uznawany za bardzo dobre narzędzie aktywizacji mieszańców wsi, ich integracji, przeciwdziałania wykluczeniu i przygotowania wsi do integracji z Unią Europejską. Program Mała Szkoła został uznany za „jedno z najciekawszych zjawisk z zakresu budowania społeczeństwa obywatelskiego i aktywizacji społeczności lokalnych w Polsce” (s.141, w: Meandry instytucjonalizacji : Dostosowanie Polski do Unii Europejskiej, red. M. Marody, J. Wilkin, Friedrich Ebert Stiftung i Małopolska Szkoła Administracji Akademii Ekonomicznej, Kraków 2002). Bardzo ważnym elementem programu jest stowarzyszenie zakładane oddolnie przez rodziców, nauczycieli i innych mieszkańców wsi na poziomie sołectwa. Stowarzyszenie nadaje osobowość prawną wspólnocie sąsiedzkiej. Daje to ogromne możliwości do samoorganizacji społeczeństwa wiejskiego tak bardzo potrzebnej wobec wyzwań jakie stoją przed mieszkańcami wsi w najbliższych latach. Koordynatorem programu Mała Szkoła jest Federacja Inicjatyw Oświatowych, organizacja wyrosła z Forum Inicjatyw Oświatowych. Federacja prowadzi Punkt Konsultacyjny z poradami prawnymi udzielanymi w oparciu o pocztę elektroniczną i porady telefoniczne. W szczególnie trudnych przypadkach prowadzone są mediacje i negocjacje z władzami gmin. Federacja jest wydawcą miesięcznika Mała Szkoła – aktywność i przedsiębiorczość na wsi. Miesięcznik powstał z inicjatywy Katarzyny Lipki-Szostak, która stworzyła redakcję. Organizuje też konferencje, szkolenia i prowadzi lobbing na poziomie centralnym. W czasie wakacji wysyła do szkół wolontariuszy, aby organizowali dzieciom zajęcia. Większość swoich działań Federacja prowadzi w oparciu o prace wolontarystyczne. Współzałożyciele Federacji – Rada Programowa – prof. Andrzej Janowski, prof. Andrzej Siciński, prof. Łukasz Turski, dr Krystyna Starczewska, honorowy członek – John Scholtes (Holandia). Prezes Federacji – Alina Kozińska-Bałdyga, wiceprezes – Przemysław Radwański (do lutego 2002, Jan Latkowski do lutego 2003, w 2004 wiceprezesem został Krzysztof Jaczewski), członkowie Zarządu – Ligia Krajewska, Małgorzata Rey, Danuta Uryga, Witold Szwajkowski, Janina Zawadowska, Agnieszka Żarnecka. Księgowa – Janina Czapigo, współpracownicy i wolontariusze – Monika Lipińska, Daria Sowińska-Milewska, Agnieszka Włodarczyk, Ariadna Komorowska, Agnieszka Borek, Cezary Kamiński, Michał Kowalski, Józef Kunicki i wiele innych osób. Federacja współpracuje z szeregiem instytucji: Kolegium Nauczycielskie, Akademia Pedagogiki Specjalnej, Wydział Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytet im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, Biuro Rzecznika Praw Dziecka, Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli i organizacji pozarządowych Fundacja Edukacja dla Demokracji, Fundacja Ośrodka Edukacji Ekologicznej EKO-OKO, Fundacja Idealna Gmina, Towarzystwo Twórczej Edukacji, Towarzystwo Rozwoju Inicjatyw Oświatowych, Forum Aktywizacji Obszarów Wiejskich. Współpracuje z holenderską organizacją pozarządową Scala i Uniwersytetem Fontysa. Program Mała Szkoła jest dowodem na ogromne możliwości tkwiące w społeczeństwie obywatelskim, które jest w stanie samoorganizować się w celu obrony istotnych spraw. Tworzone są wtedy rozwiązania, które mogą okazać się najbardziej innowacyjnym i przyszłościowym elementem reformy oświaty wprowadzającym głęboką zmianę społeczną. Są też dowodem na to, iż kreatorem polityki edukacyjnej, a pewno szerzej – także społecznej mogą być organizacje pozarządowe i społeczeństwo, a nie jedynie rząd.
|