- Jestem dumna z tego, że polskie organizacje pozarządowe tak szybko umiały się zorganizować. Wczoraj [14.III.2022 r.] rozpoczęła pracę szkoła on-line dla dzieci i młodzieży ukraińskiej od pierwszej do jedenastej klasy. Uruchomiły ją Fundacja Edu SEN i Stowarzyszenie Klanza. Niecałe trzy tygodnie i już funkcjonuje szkoła z programem ukraińskim – podkreśliła Alina Kozińska Bałdyga. Jak dodała, podobną szkołę on-line uruchomiło także ukraińskie ministerstwo oświaty.

Jak opowiadała, organizacje członkowskie Federacji Inicjatyw Oświatowych już przyjmują do swych szkół uczniów ukraińskich. Jako przykład wskazała Towarzystwo Przyjaciół I SLO w Warszawie, gdzie przyjęto już ponad stu ukraińskich uczniów.

Przyjęty tam model działania wskazała jako szczególnie pożądany: nie koncentruje się on na wdrożeniu uczniów do szkolnych rygorów i gromadzeniu ocen z poszczególnych przedmiotów, a na  terapii i wspólnym spędzaniu czasu, co w tak trudnym czasie ma dać młodzieży z doświadczeniem wojny możliwość odzyskania poczucia bezpieczeństwa.

- To co teraz jest najważniejsze, to zająć dzieci i młodzież, żeby przestali się bać. To my dorośli musimy być dla nich oparciem – stwierdziła prezeska FIO. Jak dodała, ministerstwo edukacji nie narzuca obecnie sposobów oceniania dzieci ukraińskich i powinni wypracować go dyrektorzy szkół wraz ze swymi nauczycielami, dostosowując go do potrzeb konkretnej grupy uczniów.

Zwróciła tez uwagę, że wojna w sąsiednim kraju, a także trwająca wciąż pandemia wpływają tez na sytuację polskich uczniów. - Nie stopnie są ważne. W tej chwili ważna jest atmosfera w szkole. Ważne jest stworzenie atmosfery bezpieczeństwa – stwierdziła Alina Kozińska-Bałdyga.

Całość rozmowy do odsłuchania poniżej.

Alina Kozińska-Bałdyga w rozmowie z Janem Wróblem - Radio Tok FM (MP3 - 12 MB)