 |
 |
 |
 |
|
|
| 22 lata minęły, ale wciąż mamy co robić |
| wtorek, 18 stycznia 2022 18:15 |
|
18 stycznia są urodziny FIO: 22 lata temu Federacja została zarejestrowana. Dziś Federacja jest już dojrzałą organizacją, z ogromnym doświadczeniem. To doświadczenie pozwala nam mówić: "Róbmy swoje. Nadchodzi przełom, wspólnie damy radę uratować oświatę wiejską".
 Obecnie jako główny problem rysują się finanse w wiejskiej oświacie. Dokładnie w rocznicę naszej rejestracji mówiła o tym nasza prezeska Alina Kozińska-Bałdyga w rozmowie z dziennikarzem portalu witrynawiejska.org.pl. Samorządy mają problemy z dopięciem swoich budżetów, stąd pokusa, by ograniczać fundusze przeznaczane na funkcjonowanie oświaty. To może oznaczać kolejną falę likwidacji wiejskich szkół. – Pomagaliśmy kilku gminom w restrukturyzacji ich budżetu, gdy miały wprowadzić programy naprawcze – podkreśla prezeska FIO i dodaje, że najważniejszym elementem takiego programu było przejmowanie małych szkół przez stowarzyszenia. Przypomina też, że likwidacja lokalnej szkoły we wsi zawsze oznacza obniżenie szans edukacyjnych uczniów dowożonych do odległej i degradację wsi, w której zamykana jest szkoła. Róbmy swoje– Mnie uczono, że w trudnych sytuacjach należy zachować spokój. I szukać oparcia w innych życzliwych ludziach, w ludzkiej solidarności. Innymi słowy: powinniśmy jednoczyć się. Szukać siły do pokonania trudności we wspólnocie – stwierdziła Alina Kozińska-Bałdyga. Pytana o nowelizację Prawa oświatowego stwierdziła, że jest złe wprowadzanie ustaw, które niepokoją i dzielą społeczeństwo. - Warto się wobec tego zastanowić, w czym społeczeństwo może się porozumieć w myśl słów Jacka Kuronia “nie palcie komitetów, tylko zakładajcie własne”. Zachęcam organizacje pozarządowe do abstrahowania od tego, co robi taki, czy inny polityk. Przede wszystkim warto jest zająć się społeczeństwem, które jest w bardzo złej kondycji psychicznej – nauczycielami, dyrektorami szkół, uczniami, rodzicami. Wszystkimi, którzy są wokół szkoły – wyjaśniła. Podkreśliła też, że organizacje pozarządowe powinny proponować własne rozwiązania, które będą interesowały np. mieszkańców wsi – rodziców i ich dzieci. Osoby skupione wokół oświaty mogą skoncentrować się na wprowadzaniu nowych elementów do systemu edukacji. Jednym z nich jest na przykład powołanie gminnej, powiatowej, czy wojewódzkiej rady oświatowej. – Jako organizacje pozarządowe powinniśmy teraz zająć się planowaniem działań tak, żeby mieć gotowe rozwiązania, gdy będzie można z nich skorzystać i żeby móc realizować obywatelską politykę edukacyjną – podsumowała Alina Kozińska-Bałdyga.
|
