ma status
organizacji pożytku publicznego (OPP).
Pomóż nam ratować i wspierać
małe wiejskie szkoły -
przekaż FIO 1,5 procenta podatku.
Nasze konto:
93 1020 1026 0000 1502 0382 2558
Świąteczne życzenia z pisankami i wielką łyżką |
piątek, 19 kwietnia 2019 15:19 |
Nauczycielom i uczniom, lokalnym społecznościom i naszej wielkiej wspólnocie życzymy wiary w ludzi i wzajemnej życzliwości – tak, abyśmy już tu na ziemi potrafili sobie stworzyć niebo. Ilustrację stanowią pisanki z Beskidu Niskiego.
Pisanki powstały na jajkach od szczęśliwych kur, zrobiła je Pani Mirosława Chomiak. Pani Mirka jest emerytowaną nauczycielką języka łemkowskiego w szkołach gminy Uście Gorlickie. Uczyła m. in. w Małej Szkole im Jacka Kuronia w Kunkowej. Szkoła działa od 20 lat! Jej symbolem stała się Drewniana Łyżka i "Legenda o piekle i niebie". Święta Wielkanocne to dobra okazja, by przypomnieć tę legendę, życząc, abyśmy już tu na ziemi potrafili sobie stworzyć niebo. Dzięki tej legendzie widać, że to nie takie trudne...
Legenda o piekle i niebie - Gdzie jest piekło, a gdzie jest niebo?" - zapytał pewien młodzieniec starego sędziwego mnicha. Doświadczony zakonnik pogładził długą siwą brodę i zaczął opowiadać: - Wyobraź sobie, mój drogi, ogromy pałac w którym znajduje się tłum ludzi różnego wieku i stanu. Wszyscy wyglądają na śmiertelnie zagłodzonych, z podkrążonymi oczami, z zapadniętymi policzkami, chociaż każdy z nich trzyma w rękach łyżkę tak długą, jak oni sami, a wokoło stoją ogromne kotły ze smakowitą i gorącą zupą. Jednak nikomu nie udaje się zaspokoić głodu, chociaż bardzo tego pragną. Pokarm można dostarczyć do ust tylko przy pomocy tych długich i ciężkich łyżek, co okazuje się w praktyce niemożliwe z powodu ich rozmiaru i ciężaru. Wielu z nich kłóci się między sobą. Z niespotykaną nienawiścią i piekielnymi krzykami okładają się wzajemnie łyżkami. - To jest piekło - stwierdził mnich. - Natomiast, abyś zrozumiał, jak jest w niebie, wyobraź sobie taki sam wspaniały pałac w którym jest też tłum ludzi, ale pełnych szczęścia. Tutaj również stoją kotły ze smakowitą zupą i każda z osób trzyma taką samą gigantyczną łyżkę. Ale tu ludzie siedzą naprzeciw siebie, jeden nabiera zupę i karmi swojego bliźniego. Jeśli łyżka jest dla niego zbyt ciężka, pomagają mu dwie inne osoby, tak, aby mógł spokojnie zjeść tyle, ile potrzebuje. Skoro tylko jedna osoba zaspokoi głód, karmią następną. - To jest niebo - powiedział uśmiechając się zagadkowo mnich. |