 |
 |
 |
 |
|
|
|
Specyfika przedszkola Serwis Samorządowy PAP, 25 lutego 2010 Przynajmniej część rządowych środków powinna być przeznaczana na przedszkola. Na wsiach sprawdzają się małe, alternatywne placówki, ale ustawodawca często nie bierze pod uwagę specyfiki wiejskiej edukacji - podkreślali uczestnicy europejskiej konferencji dyrektorów przedszkoli.
 W czwartek w Warszawie dyrektorzy przedszkoli, nauczyciele, przedstawiciele organów prowadzących i kuratoriów oświaty spotkali się na konferencji "Reforma w przedszkolu – programy, diagnoza, nadzór". Po raz czwarty konferencję zorganizował miesięcznik "Dyrektor Szkoły" i Wydawnictwo Wolters Kluwer. Obecnie w Polsce niecałe 60 proc. dzieci jest objętych wychowaniem przedszkolnym, z czego tylko 30 proc. na wsiach. To jeden z najniższych wskaźników upowszechniania edukacji przedszkolnej w Unii Europejskiej. Zdaniem ekspertów, sytuację mogłoby poprawić objęcie przedszkoli subwencją oświatową. Ewa Snopek z Biura Rzecznika Praw Dziecka przypomniała, że w lutym Rzecznik Praw Dziecka wystąpił do premiera o rozważenie możliwości współfinansowania przedszkoli z budżetu państwa w ramach subwencji oświatowej. – Trzeba podkreślić, że wysoka jakość edukacji przedszkolnej zapewnia dziecku dobry start szkolny i decyduje w dużej mierze o jego dalszym rozwoju edukacyjnym - podkreślił w liście do uczestników konferencji Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka. Jego zdaniem, nadal wiele dzieci nie może korzystać z prawa do przedszkola. – Ważne jest, aby problemy związane z brakiem odpowiednich miejsc w przedszkolach znalazły zrozumienie u władz samorządowych i państwowych – zaznaczył RPD. Zdaniem Elżbiety Tołwińskiej–Królikowskiej z Federacji Inicjatyw Oświatowych, chociaż część rządowych pieniędzy powinna znaleźć się w gminach, które czułyby się zobligowane do poszerzania swojej oferty przedszkolnej. FIO ze środków unijnych powołało 65 małych przedszkoli na wsiach, z czego do tej pory działa 59. Przedszkola prowadzą Stowarzyszenia Rozwoju Wsi, które stają się partnerem dla samorządu terytorialnego. - Choć nie zawsze samorząd to widzi, czasami muszą sobie wywalczyć tą pozycję – dodała. Prof. Elżbieta Putkiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego podkreśliła, że w raportach Starting Strong OECD wyraźnie doradza, aby organizacja przedszkoli była dobrem publicznym. Oznacza to, że dostęp do przedszkoli powinien być bezpłatny dla wszystkich dzieci. System ten szczególnie rozwinięto m.in. w Finlandii i Norwegii. Drugi nurt zakłada urynkowienie szkół, gdzie edukacja traktowana jest jako dobro socjalne: niektórzy rodzice płacą mniej, niektórzy dużo więcej za dostęp do przedszkoli. - Traktowanie edukacji jako dobra publicznego daje szanse bardziej demokratycznego decydowania o tym, jakie przedszkole ma być – zaznaczyła Putkiewicz. Elżbieta Tołwińska – Królikowskia z FIO podkreślała, że system edukacji przedszkolnej zupełnie inaczej wygląda na wsiach. – Wiele propozycji ustawodawcy nie uwzględnia specyficznej sytuacji małych wiejskich placówek. Wiele rozwiązań prawnych jest nieprzystosowanych do realiów takiej placówki – podkreśliła Tołwińska-Królikowska. Jej zdaniem, rozwiązania prawne są tworzone dla dużych, miejskich placówek przedszkolnych i szkolnych. Stowarzyszenia powołały Koalicję na Rzecz Edukacji Wiejskiej. – Mam nadzieję, że wiele nie tylko organizacji pozarządowych, ale także samorządów, firm zechce się do nas przyłączyć – powiedziała. Na konferencji dyskutowano również m.in. o pozyskiwaniu funduszy europejskich, nowym nadzorze pedagogicznym w przedszkolach, opracowaniu programów wg nowej podstawy programowej.
|
