ma status
organizacji pożytku publicznego (OPP).
Pomóż nam ratować i wspierać
małe wiejskie szkoły -
przekaż FIO 1,5 procenta podatku.
Nasze konto:
93 1020 1026 0000 1502 0382 2558
Małe Szkoły? – tak |
piątek, 25 sierpnia 2006 09:42 |
Autor: Rafał Piwowarski Szkoła na wsi poza swoją funkcją statutową spełnia też bardzo ważną rolę kulturową, przyczynia się do podtrzymania pewnego poziomu cywilizacyjnego. Spełnia też rolę osadniczą: podtrzymuje istnienie wsi. Likwidacja szkoły bywa często początkiem wyludniania się wsi, powoduje degradację środowiska społecznego. (fot. Zespół Szkół w Wielowsi)
Mała szkoła nie jest skutkiem jakiejś teorii pedagogicznej czy też wyłącznie reformy systemu edukacji (poza zmniejszeniem liczby klas w szkole podstawowej z 8 do 6). Jest przede wszystkim następstwem procesów demograficznych (w 1983 r. urodziło się w Polsce około 720 tysięcy dzieci, w 1999 – 382 tysiące) oraz rozdrobnionej sieci osadniczej. Mała szkoła sprawia kłopoty władzom z powodu wyższych kosztów kształcenia (jednego ucznia). Małe szkoły są droższe, to pewne, ale czy są zdecydowanie gorsze pod względem jakości kształcenia – nie jest to wcale takie jednoznaczne. Mówi się przecież, że generalnie szkoły na wsi są gorsze (jakość kształcenia, kadra, izolacja środowiskowa, wyposażenie itp.), ale czy ktoś zamierza zlikwidować wszystkie szkoły na wsi? Czy duża szkoła jest automatycznie lepsza? Żadna szkoła nie wyeliminuje zacofania kulturowego, którego źródła tkwią w rodzinie, środowisku, ale może je zmniejszyć. Równie dobrze może przyczyniać się do tego szkoła mała jak i duża. Pozbycie się małej szkoły nie znaczy, że pozbywamy się kłopotu.
Dlaczego warto pomóc małym szkołomOd około 20 lat niektóre kraje stosują protekcyjną politykę wobec małych szkół: USA, Hiszpania, kraje skandynawskie. Decydują o tym przede wszystkim czynniki obiektywne (rozproszone osadnictwo) ale pojawiają się też głosy pedagogów, iż wiele małych szkół funkcjonuje na zasadach, które są przyjazne dla procesu nauczania, wychowania i rozwoju dziecka. Jeśli w Polsce nadal mamy sporo małych szkół, to pomóżmy im (w rozsądnych granicach) i wykorzystajmy ich atuty, zwłaszcza takie które nie występują w dużych szkołach. Mniej ważnym ale wartym przypomnienia jest argument demograficzny – po 2010 r. liczba dzieci będzie się powiększać (będą to dzieci wyżu demograficznego z początku lat osiemdziesiątych). Mała szkoła:
Co jest niezbędne
Warszawa, 23 listopada 2000
Do pobrania:Rafał Piwowarski - Małe Szkoły? – tak. Materiał z VII Forum Inicjatyw Oświatowych "Mała szkoła - wielka szansa" (2–3.12.2000)
|