Najczęściej zadawane pytania
Zastrzeżenia prawne
Wskazówki dla użytkowników
Start Kontakt Mapa serwisu
1,5 proc. podatku dla OPP

KRS 0000148854

Federacja Inicjatyw Oświatowych
ma status
organizacji pożytku publicznego (OPP).
Pomóż nam ratować i wspierać
małe wiejskie szkoły -
przekaż FIO 1,5 procenta podatku.

Nasze konto:
93 1020 1026 0000 1502 0382 2558

Należymy do:

Forum Aktywizacji Obszarów Wiejskich Federacja Organizacji Służebnych MAZOWIA Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych

Gmina Stubno pozwała MEN
wtorek, 28 listopada 2006 02:07

Źródło: Serwis Samorządowy PAP

Władze gminy Stubno (woj. podkarpackie) pozwały do sądu Ministerstwo Edukacji Narodowej. Według nich obowiązujące przepisy o systemie oświaty ograniczają samorządność i uniemożliwiają suwerenną gospodarkę w szkolnictwie.
gmach MEN
 

W gminie założono fundację "Oświata w gminie Stubno", której gmina zamierzała przekazać prowadzenie dwóch zespołów szkół istniejących na jej terenie. Podkarpacki kurator oświaty wydał negatywną opinię, twierdząc, że fundacja nie może prowadzić wszystkich szkół w gminie. Prawo nakazuje, by co najmniej jedna szkoła była prowadzona przez samorząd. Decyzję kuratora podtrzymał minister edukacji.

Kurator i minister postąpili zgodnie z prawem, które jednak w żaden sposób nie przystaje do gminnych realiów i burzy samorządność. Mając w gminie tylko dwa zespoły szkół, w tym jeden, w którym uczy się mniejszość ukraińska, chcieliśmy uniknąć takiego dzielenia gminy. Dlatego wystąpiliśmy w tej sprawie do sądu – mówi wójt gminy Stubno Janusz Słabicki.

Władze gminy Stubno twierdzą, że ustawa o systemie oświaty i Karta Nauczyciela nie dają im wpływu na szkolnictwo na ich terenie, w tym na płace i czas pracy nauczycieli. Samorząd jest tylko – jak to określają – "ubezwłasnowolnionym pośrednikiem między ministerstwem a szkołami". Według nich, podważona jest sama istota samorządności, gdyż niemożliwa jest suwerenna gospodarka w dziedzinie oświaty.

Słabicki zauważył, że subwencja oświatowa nie pokrywa wydatków na oświatę. Gmina musi dopłacać, nie mając nic do powiedzenia. "Musimy płacić, płakać i dopłacać" – mówi wójt.

Rozprawa w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie ma się odbyć 30 listopada.