26 października sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży zebrała się by wysłuchać i zaopiniować informację ministra edukacji na temat przygotowań do roku szkolnego 2020/2021. Posiedzenie obywało się w trybie częściowo zdalnym.

W posiedzeniu brał udział także Wojciech Gawlik. Przedstawił on wyniki wielu spotkań odbywanych w czasie pandemii, w czasie których zbierano opinie o sytuacji polskich szkół i uczniów w tych nietypowych warunkach.

Wojciech Gawlik przypomniał też koncepcję „baniek szkolnych” jako czwartego możliwego sposobu prowadzenia zajęć w szkołach , wskazując, że petycja w tej sprawie została skierowana do MEN jeszcze w połowie sierpnia. Jak podkreślił, „bańki szkolne” to nacisk na kompetencje uczniów i edukacja interdyscyplinarna, które są jednymi z zasadniczych celów wskazywanych w preambule do podstawy programowej. Dodał też, że to taki wariant organizacji pracy szkoły, który umożliwia utrzymanie edukacji stacjonarnej przy zachowaniu relatywnie wysokiego poziomu bezpieczeństwa: kontakty międzyludzkie – a zatem i możliwości przenoszenia wirusa – są bowiem ograniczone do zamkniętej, niewielkiej grupy osób, np. dwóch nauczycieli i klasy. Pozostałe kontakty są zaś realizowane w trybie zdalnym.

Do pełnego umożliwienia takiego sposobu organizacji pracy potrzebne są dwie drobne zmiany w prawie: w ustawie Prawo oświatowe i rozporządzeniu o ramowych planach nauczania (szczegóły w naszej petycji). Jak podkreślił Gawlik, podobne rozwiązania zastosowano z powodzeniem innych krajach, np. Niemczech, Belgii, Wielkiej Brytanii, krajach skandynawskich, niektórych stanach USA, a analogiczne rozwiązania sprawdzają się również w biznesie. Przyznał on, że stosują je już teraz niektóre polskie szkoły, jednak odbywa się to na granicy prawa.

Minister Przemysław Czarnek swoją odpowiedź na wszystkie zadane pytania rozpoczął właśnie od „baniek szkolnych”. Zadeklarował, że „od jutra” te propozycje będą w ministerstwie poddawane analizie, bo „ograniczenia będą nam towarzyszyć przez dłuższy czas”. „Dlatego to zdalne nauczanie, ale także to nauczanie w formie, która Pan proponował, jest absolutnie godne analizy – i ta analiza zostanie podjęta. Będziemy o tym Pana informować” – zadeklarował minister Czarnek.

W trakcie posiedzenia komisji wystąpiła też prezeska zarządu FIO Alina Kozińska-Bałdyga. Przypomniała ona, że od dwudziestu lat FIO organizuje kolejne Fora Inicjatyw Oświatowych. - Osiemnaście z nich odbyło się w gmachu Sejmu i było organizowanych wspólnie z sejmową komisja edukacji – podkreśliła Alina Kozińska-Bałdyga. Zaproponowała, aby wspólnie z sejmową komisją przystąpić do 21. Forum Inicjatyw Oświatowych. Jak dodała, obecne możliwości techniczne stwarzają możliwość udziału takich środowisk, które dotąd trudności w wypowiedzeniu się w Sejmie: wiejskich stowarzyszeń prowadzących małe szkoły i przedszkola. Prowadząca obrady przewodnicząca komisji edukacji posłanka Mirosława Stachowiak-Różecka z sympatią podziękowała za to wystąpienie i wyraziła nadzieję na owocną wymianę poglądów w przyszłości. Jednak deklaracja o przystąpieniu do wspólnej organizacji Forum nie padła.

Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży w głosowaniu przyjęła informację ministra edukacji, nauki i młodzieży w sprawie przygotowań do bieżącego roku szkolnego.

Protokół posiedzenia sejmowej KENiM z 26.X.2020 r. - (PDF 450 KB)